Jeśli chcesz przeczytać artykuły z innej kategorii, kliknij w wybrane przez siebie pole:
Jak zrobić stronę internetową?
Obierz zniżkę - 30%
w WebWave
Dziś mamy do czynienia z trendem cyfryzacji. Wszyscy (w tym liderzy biznesowi) chcą tam zaistnieć. Trzeba jednak odróżnić tzw. „Modę” od rzeczywistej potrzeby stworzenia strony internetowej. Obecność w sieci musi odpowiadać poziomowi rozwoju biznesu. Według Google firma może zaistnieć w sieci w następujących krokach.
W sytuacjach, gdy prowadzisz małą firmę lub świadczysz określone usługi po godzinach pracy - na przykład doradztwo SEO. W pierwszej kolejności należy zarejestrować się na listach firm w odpowiednich portalach internetowych. Na przykład Google Listing - bezpłatny rejestr, w którym możesz zarejestrować swoją firmę. Najważniejsze pytanie brzmi: czy Twój klient szuka Cię w Google, w innej wyszukiwarce lub na innej stronie? Na przykład, jeśli oferujesz usługi hotelowe, lepszym wyborem jest TripAdvisor.
Ogólnie rzecz biorąc, obecnie mamy taki etap rozwoju internetu, w którym centrum obecności w sieci stanowią sieci społecznościowe. Tutaj mamy dużo interakcji z klientem - bardzo ważna rzecz, o którą firmy walczą, a czasem zapominają, że sieci społecznościowe są tak naprawdę po to, aby użytkownicy mogli się spotkać towarzysko, a nie oglądać wszelkiego rodzaju reklamy (bardziej subtelnych i mniej subtelny). Jeszcze niedawno (rok temu w przypadku Facebooka) były nawet możliwości integracji sklepu internetowego ze stroną sieciową.
Co więcej, zarządzanie kontem, czy profilem w sieci społecznościowej jest dużo tańsze i łatwiejsze niż zarządzanie stroną internetową. Nie musisz martwić się o problemy ze zgodnością, wiele problemów z bezpieczeństwem, serwerami i innymi szczegółami technicznymi. Dlatego wiele małych firm zatrzymuje się na tym poziomie i czuje się bardzo komfortowo ze względu na stosunek kosztów do sprzedaży. Chociaż teraz na wielu rynkach to narzędzie nie wystarcza, nawet na etapie uruchamiania biznesu.
I ostatni szczegół: nie słyszałem o żadnej firmie przechodzącej na wyższy poziom (tworzenie strony internetowej) i zamykaniu konta w sieciach społecznościowych. Media społecznościowe to narzędzie, nad którym można dużo pracować.
Potrzeba posiadania osobistej strony internetowej pojawia się, gdy wydaje się, że sieci społecznościowe „nie zapewniają całego niezbędnego wsparcia” dla pełnej interakcji z klientem. W szczególności oznacza to:
Doszedłeś do wniosku, że do swojej firmy musisz przyciągnąć wielu klientów, że lista biznesowa i sieci społecznościowe to za mało. W tym przypadku jest to pewien schemat zwany „lejkiem sprzedażowym”. Np. Pisząc dobry artykuł na firmowy blog, spędzisz trochę czasu i wydasz nieco pieniędzy (więcej o korzyściach płynących z prowadzenia bloga znajdziesz tutaj). Ten artykuł zostanie znaleziony przez potencjalnych klientów za pomocą wyszukiwarki (np. Google) lub w inny sposób (np. Polecany w sieci społecznościowej). Będzie tak na przykład, gdy potencjalni klienci będą szukać informacji, które pomogą im poprawić wydajność SEO. Dzięki temu artykuł przyciągnie do Twojej witryny określoną liczbę użytkowników. Z tej liczby użytkowników, którzy trafili na Twoją stronę, pewien procent, na przykład, zarejestruje się, a niektórzy (zwykle 1% całkowitej liczby odwiedzających stronę) nawet „kupią” (niekoniecznie tego samego dnia).
Zadanie polega na tym, aby ten schemat był jak najbardziej efektywny. Jest to możliwe nawet dla małych firm z ograniczonym budżetem lub osobistą stroną.
Nie zapominajmy jednak, że rzeczywistość jest okrutna. Dlatego, aby program był skuteczny, można nad nim pracować przez długi czas (najczęściej ponad 4 miesiące, a czasem nawet ponad rok). Ponadto istnieje ciągła potrzeba pracy nad SEO, UX, treściami, aby schemat działał wydajnie w sposób ciągły. Dobra wiadomość jest taka, że cała ta historia jest zazwyczaj opłacalna - więc „szczęśliwe zakończenie”.
Więcej o tym, jak UX nie powinien wyglądać na Twojej stronie, sprawdź tutaj. A jeśli chcesz wiedzieć, jak robić (i nie robić) SEO, kliknij tutaj.
Ostatnim, najbardziej zaawansowanym etapem zaistnienia w sieci jest tworzenie aplikacji. Nie chodzi tylko o to, że użytkownik może szybko uzyskać dostęp do usług bez otwierania przeglądarki: Istotne znaczenie ma możliwość gromadzenia danych (np. Danych GPS), które możemy przetwarzać za pomocą zaawansowanej technologii w celu ulepszenia własnych usług. Ale nie wszyscy użytkownicy potrzebują takiego poziomu interakcji. W związku z tym uważam, że niektórzy menedżerowie marketingu nieco przeceniają rolę usług, gdy np. Proponują pobranie aplikacji dla klubu fitness klientom, którzy odwiedzają go maksymalnie 10 razy w roku. Aplikacja mobilna oczywiście kreuje pewien wizerunek firmy, która jest dobra pod względem technologicznym. Może nawet zaimponować komuś z kierownictwa firmy. Pozostaje jednak pytanie, ile użytkowników odniesie korzyści z tej aplikacji i jaki zysk może wygenerować aplikacja mobilna. Moim zdaniem, aby stworzyć aplikację, muszą być bardzo poważne argumenty i cele biznesowe.
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę, że użytkownicy nie są jeszcze przyzwyczajeni do aplikacji mobilnych.
80% użytkowników nie korzysta z pobranych aplikacji. (Źródło: The Apptentive Story). Najczęściej pobieranymi aplikacjami są: gry, aplikacje społecznościowe lub aplikacje rozwiązujące praktyczny problem - na przykład Tłumacz Google.