Jeśli chcesz przeczytać artykuły z innej kategorii, kliknij w wybrane przez siebie pole:
Jak zrobić stronę internetową?
Obierz zniżkę - 30%
w WebWave
Zanim dokładniej zapoznamy się z punktami, które powinien spełniać nasz mailing, warto jeszcze dla formalności wyjaśnić sobie, o czym tak w ogóle mowa.
Co to jest e-mail marketing? Odpowiedź jest dość prosta. Już na wstępie zarysowaliśmy jego znaczenie, a więc…Jest to odłam marketingu bezpośredniego, do którego wykorzystujemy wiadomości mailowe. Mają one na celu nawiązanie relacji z odbiorcą i przedstawienie tego co mamy do zaoferowania.
Tak samo jak z pisaniem artykułu na bloga, tak i w przypadku mailingu powinniśmy przemyśleć tytuł naszej wiadomości. Oczywiście powinien on pokrywać się z tym, o czym mówimy, ale warto sformułować go w ciekawy sposób…może nawet intrygować.
Bardzo często stosowane są również zwroty clickbaitowe. Jeśli jednak o nie chodzi to najlepiej sprawdzić wcześniej, czy nasza grupa odbiorców zareaguje na nie przychylnie. Jeśli nie mamy pewności, możemy to przetestować, wysyłając jeden z mailingów z tytułem w takim też stylu.
Posiadając własną markę, działalność etc. z pewności wiemy co dzieje się na naszym rynku i kto należy do naszej grupy docelowej. Należy więc wdrożyć to również do strategi mailingowej. W wiadomościach powinniśmy poruszać tematy, które interesują odbiorców lub po prostu mogą im się przydać. Dlaczego? Dzięki temu będziemy mieli większą pewność, że mailing zostanie przeczytany i wywoła jakąś reakcję.
W przypadku gdy posiadamy dobrze zorganizowaną bazę kontaktów, do wysyłki naszych mailingów możemy ustawić bezpośrednie przywitanie. Oczywiście jeśli na początku nasza skrzynka nie jest jeszcze na tyle rozbudowana, możemy to zrobić ręcznie, ale w przypadku, gdy mailingi trafiają do setek, a nawet tysięcy odbiorców możemy skorzystać z wersji automatycznej. Należy jednak wykonać wcześniej wysyłki testowe, aby sprawdzić, czy wszystko działa, tak jak powinno.
…ale dlaczego warto to robić?
W przypadku niektórych tematów i zagadnień wiadomości odbierane są dużo bardziej przychylnie jeśli odnosimy wrażenie, że zostały one sformułowane bezpośrednio do nas. Nie czujemy się przez to jak jeden z miliona adresów mailowych, tylko jako pojedyncza jednostka.
Mailing to nie wpis na blogu. Treści powinny być konkretne, nastawione na korzyść i motywujące do dalszego działania. Otwierając skrzynkę mailową, nie mamy w planach czytać całego wypracowania. Często nie mamy nawet na to czasu. W związku z tym mailing, chociażby w wersji newslettera powinien być pewnego rodzaju skrótem przekazu i zachętą do zapoznania się z całym materiałem. Możemy wykorzystać do tego buttony z podlinkowaniem.
Powiedzieliśmy już sobie, że w wysyłanym przez nas mailingu nie powinniśmy umieszczać zbyt dużo tekstu. Musimy jednak czymś przykuć uwagę naszych potencjalnych czytelników. Tutaj w grę wchodzi właśnie oprawa wizualna. Jej poziom i styl powinien być dostosowany do naszego brand booka, dzięki temu zachowamy spójną identyfikację marki.
Warto przetestować elementy animowane, chociażby w postaci gifa. Wiadomość będzie tym samym bardziej dynamiczna i oryginalna.
Call-To-Action to bardzo znany zabieg, stosowany na wielu płaszczyznach marketingu, a przede wszystkim w wersji online. Możemy umieścić go na stronie internetowej i właśnie np. w mailingu. Jest to pewnego rodzaju wskazówka i “motywator” do działania. Za pomocą CTA sygnalizujemy naszemu odbiorcy, jakie następne kroki powinien podjąć…a przynajmniej te, na jakich nam zależy.
Kiedy stworzymy już odpowiednią wiadomość mailową i jesteśmy gotowi do jej wysyłki, powinniśmy sprawdzić, czy mailing, który otrzymają nasi adresaci, będzie taki sam jak w szablonie. Zdarza się bowiem tak, że po wysyłce jakiś z elementów może się przeformatować lub po prostu zrobimy jakąś literówkę albo link, który zamieściliśmy, w naszym CTA nie działa.
Warto więc wychwycić to zanim błąd trafi do szerszego grona odbiorców.
Prowadząc e-mail marketing, warto sprawdzać jego efekty, sporządzając statystyki. Pozwoli nam to na lepszą kontrolę skuteczności naszych działań. Łatwiej i szybciej sprawdzimy jakie tematy przykuwają większą uwagę, a z których warto zrezygnować. Dzięki informacji na temat otwarć maila i klikalnośći jego treści będziemy w stanie ustalić zależność samego tytułu mailingu oraz jego zawartości.
W momencie gdy wysłaliśmy już kilka mailingów, obserwując samodzielnie sporządzone statystyki lub te wygenerowane z aplikacji, z której korzystamy, możemy ustalić ramy godzinowe wysyłek. Unikamy tych które miały najmniejsze wyświetlenia, a celujemy bardziej w te, w których otwarcia były większe.
Powinniśmy mieć przy tym jednocześnie pewność, że nie było to spowodowane np. omawianym przez nas w danym mailingu popularnym zagadnieniem.
Poza analityką wysyłek i skuteczności poszczególnych maili warto też pamiętać o sprawdzaniu listy odbiorców. Może się okazać, że wiadomości nie docierają do części zainteresowanych lub wręcz przeciwnie…nasz mailing wysyłamy osobą, które zgłosiły chęć rezygnacji z naszych wiadomości.
Musimy pamiętać, że nie możemy być natarczywi i “spamować” naszymi treściami osób, które sobie tego nie życzą.
Cold mailing, czyli w języku polskim tzw. zimne maile to forma e-mail marketingowa, w której wiadomości kierujemy do niewykorzystanych wcześniej kontaktów…Co ważne, pozyskanych legalnie- warto o tym wspomnieć w treści. Mają na celu sprzedaż produktu lub usługi. Takie mailingi są bardziej spersonalizowane i wykorzystują metodę folow-upów, która podwyższa szansę reakcji.
Co to takiego? Jest to ciąg kolejnych wiadomości wynikających z siebie nawzajem. Dzięki odpowiednim ustawieniom wykluczą one odbiorców, którzy wykazali reakcje już po pierwszym mailingu. Dzięki temu nie odbiorą nas jako spam, a my będziemy mogli dalej próbować dotrzeć do większej ilości adresów.
Posiadając własną stronę internetową- czy to laning page, czy witryna firmowa lub sam blog, powinniśmy rozważyć sposób komunikacji z naszymi odbiorcami. Warto rozplanować różne metody dotarcia do nich. Jakie np.? Do najpopularniejszych należą różne platformy mediów społecznościowych. Powinniśmy jednak wdrożyć kilka dodatkowych kanałów. Do nich należeć może właśnie mailing. Możemy wykorzystać go do stworzenia całej kampanii e-mail marketingowej, ale też do cotygodniowych newsletterów, dzięki którym będziemy mogli informować o najnowszych zmianach w firmie lub publikacji artykułu.
Na to pytanie nie ma jednego sprawdzonego przepisu. Istnieją jednak zabiegi, które mogą nam pomóc.
Do najpopularniejszych z nich należy przede wszystkim “coś za coś”.
Co mamy na myśli? Pewnie nie raz większość z nas spotkała się z następującymi komunikatami:
..Zapisz się do naszego newslettera i otrzymaj -30% na pierwsze zakupy”
,,Wpisz się na naszą listę newslettera i odbierz e-book’a ZA DARMO”
Mogłoby się wydawać, że takie patenty nie przynoszą efektu…a jednak.
Warto pamiętać o tym, że do strony zrobionej w WebWave dodasz bez kłopotu formularz zapisu do mailingu!
Zapewne wielu osobom wydaje się, że mailing to bardzo błaha sprawa, a jego wpływ na marketing maleje. Nic bardziej mylnego. Korzystanie z tej formy przekazu możemy nie tylko utrzymywać kontakt z naszymi obecnymi odbiorcami lub klientami, ale też znacznie poszerzyć ich listę. Taka forma przekazu przydaje się zarówno do kampanii marketingowych, jak i w przypadku prowadzenia strony i informowania o nowo powstałych treściach.